Davos 2025 – USA, Chiny, AI i klimat
- Paweł Konzal
- 28 lut
- 3 minut(y) czytania
Tydzień temu odbyło się doroczne Forum Ekonomiczne w Davos. Z rozmów 3000 najważniejszych decydentów i opiniotwórców z ponad 100 krajów wynikają trzy konkluzje. Po pierwsze, powrót USA do roli światowego lidera. Entuzjazm szefów największych firm i optymizm dotyczący wzrostu gospodarczego USA był proporcjonalny do pesymizmu związanego ze słabym wzrostem w UE.
Po drugie, olbrzymie oczekiwania co do roli i rozwoju sztucznej inteligencji w nadchodzących 18–24 miesiącach oraz jej wpływu na wzrost gospodarczy i sytuację społeczną. Co ciekawe, wbrew powszechnie panującej opinii wyścig technologiczny związany z AI niekoniecznie będzie ograniczony do USA i Chin – o czym poniżej.
Po trzecie, w konsekwencji rozwoju sztucznej inteligencji oraz centrów danych pojawią się dwa wielkie wyzwania w nadchodzących latach: gwałtowny wzrost popytu na energię elektryczną oraz konieczność ponownej edukacji większości pracowników we wszystkich sektorach.
Po upadku ZSRR jasnym było, że jedynym supermocarstwem są Stany Zjednoczone. Ostatnia dekada to ewolucja w kierunku wielobiegunowego świata. Ubiegły tydzień pokazał jednak, że jedno z państw jest biegunem większym i silniejszym niż inne. Decyzje i działania nowo zaprzysiężonego prezydenta USA były głównym punktem odniesienia dla dyskusji o polityce, geopolityce, gospodarce, biznesie i społeczeństwie.
W rozmowach prezesów największych firm panuje konsensus w optymizmie co do siły amerykańskiej gospodarki. Przewidywana deregulacja gospodarki połączona z obniżką podatków będą mocnym wiatrem w żagle dla amerykańskich korporacji. Siła optymizmu w odniesieniu do gospodarki USA jest proporcjonalna do pesymizmu panującego w gospodarce europejskiej. Również w tej kwestii panowała zgoda – co do konieczności zmniejszenia biurokracji i obciążenia regulacyjnego na naszym kontynencie.
Najmocniejszym – jeśli nie jedynym wskazywanym w zeszłym tygodniu – źródłem nadziei jest Polska będąca ponownie najszybciej rosnącą gospodarką UE i będąca jednym z zaledwie dwóch – wśród pięciu największych krajów UE – państw ze stabilnym rządem.
Trudno jest przeszacować wielkość oczekiwań związanych z rozwojem sztucznej inteligencji w nadchodzących 18–24 miesiącach. Niewątpliwie liderami wyścigu, szczególnie jeśli chodzi o modele podstawowe i duże modele językowe, są Chiny i USA. W połowie tygodnia Chiny wypuściły nowy model – DeepSeek-R1. Zaskoczenie spowodowane jest jego jakością dorównującą w niektórych parametrach najlepszym modelom OpenAI i Meta przy nieporównywalnie niższych nakładach. Zbudowano go w ciągu 2 miesięcy za mniej niż 1/10 kosztu treningu modeli w USA ($6 mln w porównaniu do $60–100 mln), wykorzystując jedynie 2000 procesorów graficznych starszej generacji – w porównaniu do 10–16 000 procesorów najnowszej generacji używanych przez OpenAI i Meta.
Konsekwencją spadku o 80–90% kosztów treningu modeli będzie otwarcie możliwości budowy własnych systemów AI dla wielu krajów. Według szefa usług rządowych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich modele AI i posiadanie odpowiednich mocy obliczeniowych w XXI w. będą tym, czym elektryczność w XX w. – każdy kraj będzie musiał budować swój potencjał.
Co oznacza to dla Polski? Po pierwsze, powinniśmy wykorzystać przekonanie najważniejszych decydentów i liderów opinii publicznej o dobrej koniunkturze naszej gospodarki i stabilności i przewidywalności polskiego rządu. Po drugie, należy dołożyć wszelkich starań, by wykorzystać potencjał talentu, jakim dysponujemy, i włączyć się w pełni w rozwój AI i pochodnych technologii. IdeasLab może być centrum kompetencji, z którego mogą rozwijać się dalsze inicjatywy. Po trzecie, wzmocnieniu powinny ulec wysiłki na rzecz budowy nowych źródeł czystej energii na dużą skalę – w szczególności energii jądrowej – a także kształcenia Polek i Polaków tak, byśmy mogli umiejętnie wykorzystywać nowe technologie. Mamy szansę być jednym z liderów rozpoczynającej się transformacji gospodarczej i nowej rewolucji przemysłowej. Wykorzystajmy ją w pełni.
* Artykuł opublikowany w Plus Minus 1 - 2 luty 2025r. https://www.rp.pl/plus-minus/art41747861-pawel-konzal-trzy-wnioski-z-davos
